Forum bloga życie Lily i Jamesa

Gość

Unas w ełku dzieci w 4 klasie podstawówki mają hp 3 :? Ja aktualnie mam szatan z siódmej klasy.Ale u mnie polonistka dała w 4 kl. fragmenty Pana Tadeusza i dwa na pamięć kuliśmy :?

Koma · Gość

My też w podstawówce przerabialiśmy fragmenty pana Tadeusza. Nic w tym dziwnego nie widzę...

Elveryn

My się teraz ze wspaniałą twórczością J.Kochanowskiego męczymy...recytowanie wierszy, trenów, pieśni etc.

Koma · Gość

My też z Kochanowskim

A do tego ktoś wyrwał (?) mi z książki wszystkie strony na których były treny i lipa.

Elveryn

Ja poprostu większą część twórczości z internetu ściągnęłam z odpowiednią interpretacją

Karol@

My w podstawówce mięliśmy "Ogniem i mieczem". Prawdę mówiąc zraziłam się do tej książki. Mieliśmy ją przeczyatć w wakacje, gdy szliśmy do 6 klasy. Dla mnie czytanie tek książki wtedy to była męka! Dwa tomy czytałam z przymusu! Później cisnęłam ją w kąt i powiedziałam "nigdy więcej"...
Natomiast prawie półtora roku później (w drugim semestrze pierwszej klasy gimnazjum) czytaliśmy Krzyżaków i ich przeczytałam z chęcią i zapałem!

Koma · Gość

Normlanie zakochałam się w świecie Sapkowskiego. Wiedźminie.

Z nudy (czyt. wreszcie mam czas dla siebie) udało mnie się dorwać do pierwszego tomu.

W szpitlau jeszcze obrobiłam Miecz Przeznaczenia,
dzisiaj skończyłam Krew Elfów.
I chyba zacznę Czas Pogardy.

Czemu mnie to wkręciło bardziej niż HP?...

paulinkaa · Wysłany: Sob 10:09, 17 Mar 2007 Temat postu:

Koma ja tez ubóstwiam Sapkowskiego

a o wiedzminie czytam juz ksiazke Wieża Jaskółki okropnie mnie te ksiazki wciagnely

chociaz trzeba przyznac ze sa napisane 'trudnym jezykiem' i trzeba byc skoncentrowanym mocno by pojac sens o czym sie czyta

Gość · Wysłany: Nie 2:42, 18 Mar 2007 Temat postu:

a ktoś słyszał wogle o takiej serii jak świat czarownic ??

paulinkaa · Wysłany: Nie 11:16, 18 Mar 2007 Temat postu:

Psiara szczeze mowiac to nie.. a o czym to jest?

wiecie co ja mam wrecz boska polonistke zadala nam Małego Ksiecia do przeczytania, mielismy go przerabiac w grudniu, ale nie zdazylismy wiec przelozyla to na styczen.. no ale zapomniala a juz jest marzec i sie o Malym Ksieciu nie gada xd

Amanda · Wysłany: Nie 11:40, 18 Mar 2007 Temat postu:

Koma, jak miałam dokładnie to samo z Sapkowskim. Zachęciła mnie koleżanka, pożyczyła mi pierwszy tom jednak zaczęłam czytać bez szczególnego entuzjazmu, jak sie wciągnęłam to nie mogłam skończyć. Kocham Geralta

Koma · Gość

Ja. Ja znam Świat Czarownic.

Tzn. nie znam, ale czytałam *leci po książkę i sprawdza tytuł* ee... Świat Czarownic

Zaprzestałam w połowie. Zawsze czytałam ją na wf (bo nie ćwiczę) i gdy dziewczyny uczyły się serwować, oberwałam trzy razy piłką po głowie. Za każdym razem książka wylatywała mi z rąk. A że nie była pierwszej świeżości, rozleciała się po drugim uderzeniu.
Potem dostałam opierdziel od wfistki.
Więc nijak, dla własnego bezpieczeństwa przestałam ją czytać...
Potem o niej zapomniałam, ale po skończeniu sagi Sapkowskiego, chyba przydałoby się dokończyć. Fajne to jest, jednak nie do tego stopnia, żebym nie potrafiła się oderwać.

A moja mania na punkcie Sapkowskiego trwa [;
Jeszcze przedwczoraj wieczorem zaczęłam czytać Czas Pogardy. Dzisiaj rano dobiłam połowy książki. No co za cholerstwo. Siedzę godzinami i czytam.

Mnie się Wiedźmin podobał w filmie. Ale nie oglądałam całego, bo leciało odcinkami. A że miałam parę lat to nie wiele zapamiętałam, oprócz tego, że "Wiedźmin był fajny"

Niedawno postanowiłam wybrać się do biblioteki i za nic nie mogłam natrafić na Krew Elfów.
Ale gdy wylądowałam w szpitalu, nagle znalazły się osoby, które to mają. I już w domu mam zakupione dwa zbiory opowiadań (Ostatnie Życzenie - od mamy, bo pomyliła z Mieczem Przeznaczenia, a skolei Miecz Przeznaczenia kupił mi brat [; )
Potem całą sagę pożyczyłam od znajomych mamy. I teraz zacieszam i czytam.

Amanda · Wysłany: Nie 12:04, 18 Mar 2007 Temat postu:

Serial sam w sobie jest dość kiepski. Ale sam wiedźmin... Geralt... Michał Żebrowski... mmmm.... miodzio Wesoly

Po prostu boski!

Gość · Wysłany: Pon 12:32, 19 Mar 2007 Temat postu:

Tak sobie myślę większości ludzi lubi happy end ja też lubie ale od czasu do czasu musze przeczytać "smutną książkę teraz jestem w połowie książki "Biały Bim , Czarne ucho" tytuł nie zachęcający ale jednak się uparłam i ją wziełam bardzo mi się podoba ta książka,kto czytał jeszcze jakieś książki ze smutnym zakończeniem ??

Gość · Wysłany: Pon 12:38, 19 Mar 2007 Temat postu:

A czytał ktoś Eragona? Ostatnio skończyłam te dwa tomy, które są po polsku.
A za wiedźmina chcę się zabrać, ale nie mam czasu

i te 7 dość grubych książek... nie mogę się doczekać. ^,^